niedziela, 23 września 2012

Tarta śliwkowa z kremem cytrynowym.



Chetnie robiłam ją przez całą zimę z mrożonych śliwek, a teraz kiedy jest na nie sezon to wprost nie mogę się jej oprzeć! Jest kwaśno- słodka, smaki świetnie współgrają. Mnóstwo kruchego ciasta- czyli tak jak lubimy! Jeszcze ciepła tarta świetnie się komponuje z lodami. 

Spód:
200 g mąki
150 g masła
30 g cukru
łyżka śmietany 

500 g śliwek
4 łyżki kremu cytrynowego (przepis znajdziecie przy serniku mrożonym cytrynowym)

Kruszonka:
100 g mąki
50 g masła
50 g cukru

Spód:
1. Mąke mieszamy z cukrem, dodajemy posiekane masło, łyżkę wody, łączymy w kulkę.
2. Wykładamy ciastem spód tarty. 
3. Ustawiamy piekarnik na 180 stopni. Ciasto wstawiamy na 15 min do zamrażarki. Pieczemy przez 30 minut. Studzimy.
4. Rozsmarowujemy 4 łyżki kremu cytrynowego, po czym układamy połówki śliwek na całej powierzchni.
Kruszonka:
1. Mąkę łączymy z cukrem i masłem. Robimy drobne okruszki. Posypujemy górę tarty. Pieczemy 30 minut w 180 stopniach. Studzimy. 





20 komentarzy:

  1. No no, co za sposób podania! Nie można odmówić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy sposób podania jest dobry przy takiej poezji szamania :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. No to trzeba nam jeszcze stowarzyszenia kurierów jedzenia dostarczających w deszcz, skwar i mgłę kawałów ciasta :)

      Usuń
  3. a bez takiego kremu cytrynowego, będzie dobra?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krem cytrynowy dodaje jej bardzo interesującego smaku, dlatego mysle ze warto go uzyc- w prosty sposob mozna go przygotowac w domu (przepis mozesz znalezc przy serniku mrozonym) :) jeśli jednak chcesz go pominąć to można użyć konfitury lub zupełnie pominac a na pewno wyjdzie pyszne.

      Usuń
  4. Bardzo ciekawy pomysl - otwiera nowe mozliwosci na kombinowanie z roznymi kremami :) juz widze fajny krem np. rozany... mmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, w dodatku można zamiast kremu cytrynowego użyć konfitury wlasnie np rozanej, pomaranczowej badz ulubionego smaku :)

      Usuń
  5. korzystajmy póki mam świeże śliwki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wiesz co sobie wyobraziłam? pukanie do drzwi, a po otwarciu Ty z tym ciastem w ręku stojąca tak właśnie jak na tym zdjęciu... :-))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Smaczne a ja taka głodna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Punkt wyjścia do gotować i nie być głodnym ^^

      Usuń
  8. Bardzo apetycznie wygląda :)) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A jak już wygląda to następnie smakuje! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Też uwielbiam takie tarty, niestety w tym roku spóźniłam się z mrożeniem owoców. Śliwki jeszcze zdążę, ale maliny się skończyły:(

    OdpowiedzUsuń