Kiedy wreszcie spokojnie mogę zasiąść na kanapie w salonie z miłym poczuciem, że nigdzie się nie spieszę to objawiło się u mnie poczucie, że czegoś mi jeszcze brak. Trochę magicznie i nostalgicznie w taki niedzielny wieczór niewieczór bo jakoś mi nieśpiąco i dumam :) No i wydumałam! Wieczorne smoothie to zasłużone ukoronowanie naszego weekendu :)
Składniki (porcja na dwie osoby):
2 małe lub jedno duże mango
4 nieduże brzoskwinie
1. Owoce pokroić i zamrozić, po czym zmiksować. ;)
PYCHOTKA
Świetne zdjęcia :) Taki smoothie wypiłabym w ramach śniadania!
OdpowiedzUsuńWłasnie z takim zamyslem je zrobilismy! :) ale niestety nie doczekały śniadania :)
Usuńnadają się w zasadzie na każdy posiłek, jak i przed lub po posiłku :)
OdpowiedzUsuńNo i są lekkie :) Smoothie to jest świetna sprawa, szybka w przygotowaniu, łatwo można je zróżnicować i dzięki temu nie nudzą się łatwo.
Usuń