Kiedy te upały trochę ustały nabrałam ochoty na coś czekoladowego. I tak też powstał ten sernik. Upiekłam go na owsiano- kokosowym spodzie, a z wierzchu polałam masą czekolady. Jak widać na zdjęciach, nie zdążyła nawet do końca zastygnąć... :)
Składniki (na tortownice 18 cm):
Spód:
60 g rozkruszonych ciastek kokosowych
40 g płatków owsianych
40 g rozpuszczonego masła
1. Ciastka i płatki mieszamy razem, dodajemy masło, mieszamy do połączenia się składników. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Wysypujemy masę i ugniatamy. Pieczemy przez 15 minut e 180 stopniach. Studzimy stopniowo aby nie opadł- najpierw otwieramy piekarnik, a dopiero po 30 minutach wyjmujemy sernik do temp. pokojowej.
Masa serowa:
500 g twarogu z wiaderka
50 g cukru
150 g mleka skondensowanego, słodzonego
łyżka mąki ziemniaczanej
3 jajka
1. Wszystkie składniki blendujemy.
2. Masę serową wylewamy na przestudzony spód.
3. Pieczemy w 180 stopniach przez 50-60 minut.
Polewa czekoladowa:
100 g mlecznej czekolady (lub pół na pół z gorzką)
50 ml śmietanki kremówki
1. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z 50 ml kremówki. Polewamy sernik. Wstawiamy na noc do lodówki.
sernik wygląda pysznie !! moje ulubione ciacho ;)
OdpowiedzUsuńdzieki :) jedno z moich ulubionych tez ale jako dziecko go nie lubilam
UsuńWygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńsmakuje tez... az za pysznie :)
Usuńcudny! takie właśnie uwielbiam jeszcze ten spód!
OdpowiedzUsuńspod dodaje fajne chrupkosci :) polecam
UsuńTeż nie dałabym jej zastygnąć, a co! Zbyt kuszące są takie wypieki :d
OdpowiedzUsuńZrobie go ale jak mam zwieszyc proporcje na tortownice 24?
OdpowiedzUsuńProsze o odpowiedz chce go upiec jutro.
OdpowiedzUsuńBardzo pysznie wygląda! ; )
OdpowiedzUsuńSernik idealny.