Co zrobić kiedy nic nie wychodzi? Wege pizza.

Ostatnio mniej gotuję, nie mam zupełnie do tego nastroju. Próbowałam upiec szarlotkę z banalnego przepisu- nie wyszła, upiec ciasto z malinami i pianką- również porażka. Wychodzę z założenia że nic na siłę więc czekam na wene ;) A tymczasem zrobiłam pizze w wersji wegetariańskiej która zawsze wychodzi.

Ciasto:
300 g mąki pszennej
30 g drożdzy świeżych
3/4 szklanki ciepłego mleka z wodą (w proporcji 1:1)
szczpyta soli
łyżka oliwy z oliwek

Sos:
puszka pomidorów
oliwa z oliwek
cukier
sól
oregano

1. W garnuszku rozgrzewamy oliwę z oliwek, dodajemy pomidory, gotujemy przez 15 minut, często mieszając. Przyprawiamy.

Składniki na pizze:
150 g sera mozarella lub startego sera żółtego
papryka
pieczarki
oliwki
suszone pomidory

1. Do dużej miski wsypać mąkę i sól. Dodać drożdże, ciepłe mleko z wodą i oliwę z oliwek.
2. Ugniatamy na blacie 2 minuty na elastyczne ciasto.
3. Odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (30-45 minut).
4. Formujemy blat do pizzy, nakuwamy widelcem.
5. Pizzę układamy na papierze do pieczenia posmarowanym oliwą. Rozsmarowujemy sos, układamy ser, pokrojone warzywa i oliwki.
6. Pieczemy w 200 stopniach przez 10-15 minut.

Kruche ciasto ze śliwkami.

Tradycyjne kruche ciasto ze śliwkami. Przepis jest prosty, to ciasto robiłam już wielkokrotnie, polecam :) Moje ciasto wyszło bardzo cienkie bo zrobiłam je w dużej blaszcze.

Składniki:
400 g mąki pszennej (można połowę zastąpić pełnoziarnistą)
50 g cukru
250 g masła
2 łyżki śmietany
1 kg śliwek
100 g cukru/ lub do smaku
pół cytryny (opcjonalnie- jeśli śliwki są słodkie)

1. Mąkę i cukier wyrabiamy z posiekanym masłem i śmietaną.
2. 2/3 ciasta wykładamy na spód blachy. Wstawiamy blache na 20 minut do zamrażarki.
3. Śliwki myjemy, drylujemy, kroimy na połowki.
4. Układamy na cieście, posykujemy cukrem. Kruszymy na wierzchu pozostałą 1/3 ciasta.
5. Pieczemy w 180 stopniach przez 40- 50 minut.

Tarta z kremem patissière i owocami.

Ta tarta to zamówienie urodzinowe ;) Robiłam ją już nie raz i nigdy nie zawiódł mnie jej klasyczny smak. Kruchy spód, waniliowy krem i mnóstwo owoców sprawia że to idealny letni deser. Bardzo polecam przygotowanie kremu waniliowego, jest on znacznie smaczniejszy od budynie z torebki ;)

Spód:
200 g mąki
150 g masła
30 g cukru
2 łyżki śmietany

1. Mąke mieszamy z cukrem, dodajemy posiekane masło, śmietanę, łączymy w kulkę.
2. Wykładamy ciastem spód tarty. 
3. Ustawiamy piekarnik na 180 stopni. Ciasto wstawiamy na 15 min do zamrażarki. Pieczemy przez 25- 30 minut. Studzimy.

Krem:

6 żółtek

500 ml mleka

szklanka cukru

łyżka masła

laska wanilii

2 łyżki mąki

Na tartę:

400-500 g ulubionych owoców

1. Mleko podgrzewamy z ziarenkami wanilii. Jak tylko się zagotuje odstawiamy.

2. Żółtka ucieramy z cukrem aż powstanie jasna, puszysta masa. Dodajemy stopniowo mąkę i miksujemy na jednolitą konsystencje.

3. Masę wlewamy do garnuszka z mlekiem i mieszamy. Po zagotowaniu gotujemy jeszcze przez chwilę aż masa zgęstnieje ok. 2 minut.

4. Kiedy krem trochę przestygnie wylewamy go na spód tarty, dekorujemy ulubionymi owocami.

Różane, różowe muffiny od przyjaciółki

Te śliczne muffiny dostałam dzisiaj w prezencie od przyjaciółki. Nie tylko są różowe ale i przepyszne, dlatego podaje przepis od Kamili :) A jak wiadomo jadalne prezenty smakują najlepiej! Już niedługo na pewno sama je zrobię.

Składniki na 14 muffinów:
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki razowej
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
100 g rozpuszczonego masła, lekko przestudzonego
pół łyżeczki ekstraktu różanego
pół szklanki cukru
1 jajko
szklanka mleka
odrobina barwnika różowego w tubce
można dodatkowo dodać 200 g owoców (posiekane truskawki, maliny, jagody)

1. Wszystkie składniki mieszamy razem. Do blaszki wkładamy papilotki. Wypełniamy je do 3/4.
2. Pieczemy w 180 stopniach przez 20 minut.

Krem:
250 g serka mascarpone
2-3 łyżki maślanki maślanki
łyżka cukru pudru 
Posypka:
wiórki kokosowe

1. Wszystkie składniki łączymy razem i wyciskamy przez szprycę. Posypujemy wiórkami kokosowymi.

Zapiekanka makaranowa caprese.

U mnie znowu makaron, tym razem w formie przepysznej, aromatycznej zapiekanki a'la caprese :) Sos ze słodkich pomidorów malinowych, do tego pęczek bazylii i mozarella. W miare zdrowy posiłek, a do tego jaki pyszny!

Składniki na dwie duże porcje:
200 g penne pełnoziarnistego
kulka mozarelli
pęczek bazylii
4 pomidory lub puszka pomidorów
łyżka jogurtu greckiego
2 ząbki czosnku
oliwa z oliwe
parmezan (opcjonalnie)
suszona bazylia

1. Makaron gotujemy al dente zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
2. Czosnek siekamy i podsmażamy na oliwie. Pomidory siekamy w kostkę i dusimy na patelni przez 10 minut aż rozpadną się na jednolitą masę. Można dolać odrobinę bulionu jeśli pomidory zaczną przywierać do dna. 
3. Doprawiamy solą, cukrem, suszoną bazylią. Dodajemy jogurt grecki.
4. Mozarelle kroimy w kostkę, pęczek bazylii siekamy. 
5. Ugotowany makaron wrzucamy na patelnie. Mieszamy z sosem. Dodajemy mozarelle i bazylię.
6. Pieczemy przez 30 minut w 180 stopniach, mieszając przynajmniej dwa razy podczas pieczenia.

Mac&cheese z dynią i szynką parmeńską.

Makaron, który przypomina mi w smaku popularny w Stanach mac&cheese. Danie w sam raz na szybką kolację lub obiad. Nawet osoby które nie lubią dyni myśle że powinny spróbować. To mój pierwszy makaron z dodatkiem dyni i pokochałam to połączenie. 

Składniki na 2 porcje:
200 g makaronu
100 g pure z pieczonej dynii
100 ml mleka
100 g startego sera cheddar
2 ząbki czosnku, posiekane
sól i pieprz
oliwa z oliwek
3-4 plasterki szynki parmeńskiej (można pominąć)

1. Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.2. Na rozgrzanej oliwie podsmażamy czosnek. 
3. Dodajemy pure dyniowe i mleko, wszystko razem gotujemy przez chwilkę, dodjemy ser.
4. Sos doprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy makaron, dokładnie mieszamy.
5. Oddzielnie podsmażamy na pateln szynkę parmeńską. Dodajemy do makaronu.

Jak zrobić puree z dynii?
Dynię obieramy i kromy w 2 cm kawałki. Wkładamy do miseczki, dodajemy sól i oliwę z oliwek (ok 2 łyżki na 500 g dynii). Pieczemy przez ok. 30 minut w 180 stopniach.

Sernik podwójnie czekoladowy z musem czekoladowym.

Ten sernik jest BARDZO czekoladowy. Zaspokoi nawet największego łasucha na czekoladę. Jest bardzo kremowy i ciężki. Kiedy najdzie was wielka ochota na czekoladę ten sernik będzie idealny. Polecam podawanie go z kwaśnymi owocami- malinami, truskawkami, porzeczkami. Ja akurat nie miałam żadnych w zasięgu ręki ;)

Składniki na masę serową (tortownica 18cm):
600 g twarogu z wiaderka
2 jajka
100 g cukru
100 g czekolady gorzkiej, rozpuszczonej w kąpieli wodnej z odrobiną śmietanki
100 g czekolady białej,  rozpuszczonej w kąpieli wodnej z odrobiną śmietanki
125 g serka mascarpone
20 g skrobi kukurydzianej

1. Twaróg, jajka, cukier, mascarpone i skrobię kukurydzianą miksujemy na jednolitą masę.
2. Dzielimy masę na dwie części.
3. Do jednej z nich dodajemy rozpuszczoną czekoladę białą i mieszamy dokladnie a do drugiej gorzką czekoladę.
4. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia. Wylewamy masę białą, na nią masę ciemną.
5. Pieczemy przez 60 minut w 170 stopniach. Zostawimy do ostudzenia przez godzinę w otwartym piekarniku. Nawet jeśli troszkę popęka nie przejmujcie się- będzie mus który wszystko ukryje :P :)

Mus:
125 g mascarpone
50 g gorzkiej czekolady, rozpuszczonej w kąpieli wodnej
łyżka cukru pudru

1. Lekko przestudzoną czekoladę miksujemy z mascarpone i cukrem pudrem.
2. Mus układamy na ostudzonym serniku. Sernik wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc.

Perfect brunch :)

Przepyszna kanapka śniadaniowa, tym razem w wersji XXL, to porcja dla dwóch osób :) Nic odkrywczego, ale cieszy. Pyszne pieczywo, jajka, smażony i bekon a do tego trochę warzyw. Jedno z moich ulubionych śniadań.

Składniki:
ulubione pieczywo
2 jajka
pare plasterków bekonu
pomidor
listki bazylii
majonez
ketchup
sól, pieprz

1. Pieczywo rozkrajamy, opiekamy w piekarniku przez pare minut, smarujemy z dwóch stron majonezem i ketchupem.
2. Jajka i bekon smażymy. Układamy na dolną część kanapki.
3. Na drugiej części kanapki układamy pokrojone pomidorki z bazylią. 
4. Przyprawiamy do smaku.

Afrykański chlebek bananowo- owsiany.

Piekłam już wiele chlebków bananowych, a ten zrobiłam ze względu na jego oryginalne pochodzenie. Chlebek ten jest daniem głównym podczas Święta Kwanzaa. Jest ono obchodzone w całej Afryce między 26 grudnia- 1 stycznia. Przepis dostałam od przyjaciółki Asi,którą pozdrawiam :) 

szklanka mąki
szklanka płatków
pół szklanki brązowego cukru
4 średnie banany, dojrzałe
2 jajka
3 łyżki oleju rzepakowego
pół łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody

1. Banany obieramy i rozgniatamy.
2. Mąkę i płatki owsiane mieszamy z sodą, proszkiem, cukrem. 
3. Do mąki dodajemy banany, jajka i olej. Wszystko mieszamy na jednolitą masę.
4. Pieczemy przez 50-60 minut w 180 stopniach.

Lodowy tort miętowo- czekoladowy, na moje 21 urodziny :)

Długo zastanawiałam jaki zrobić tort na urodziny, szukałam czegoś prostego, orzeźwiającego i nowego :) Wybór padł na tort lodowy. Dwa blaty przepysznego ciasta, bardzo mocno czekoladowego, gliniastego, przełożone kremem w formie miętowych lodów a wszystko otoczone bitą śmietaną. Moją inspiracją był przepis z bloga completely delicious.

Składniki na ciasto czekoladowe (tortownica 18 cm):
150 ml kawy, gorącej
60 g kakao
200 g mąki
2 jajka
200 g cukru
100 ml oleju
łyżeczka sody
łyżeczka proszku do pieczenia

1. Do gorącej kawy dodajemy kakao i mieszamy do połączenia się składników.
2. Mąkę mieszamy z sodą i proszkiem do pieczenia.
3. Jajka z cukrem ubijamy na puszystą masę w jasnym kolorze. Dodajemy olej cały czas ubijając.
4. Do powstałej masy dodajemy kawę z kakao i mąkę wymieszaną z sodą i proszkiem do peiczenia. 
5. Ciasto pieczemy w tortownicy wysmarowanej masłem przez 40-45 minut w 180 stopniach. 

Krem miętowy:
pęczek mięty
300 ml śmietanki 30 %
2 łyżeczki kropli miętowych
30 g cukru pudru/ lub do smaku
100 ml mleka 3%
50 g groszków czekoladowych

1. Wszystkie składniki poza groszkami razem blendujemy. Dodajemy groszki czekoladowe.
2. Masę wylewamy do tortownicy i zostawiamy w zamrażarce na parę godzin.

Masa śmietanowa:
300 ml śmietanki 30 %, bardzo zimnej
30 g cukru pudru
2 łyżeczki żelatyny

1. Śmietanę ubijamy na sztywno, dodajemy cukier puder. 
2. Żelatynę zalewamy dwoma łyżkami wrzątku. Mieszamy do rozpuszczenia się. Jeszcze ciepłą dodajemy do śmietany i miksujemy na najwyższych obrotach.
3. Odstawiamy śmietaną do lodówki na 5 minut żeby zgęstniała, ozdabiamy nią nasz tort. Najpierw rozsmarowywujemy z góry, potem po bokach- ja robiłam to za pomocą rąk :)

Przygotowanie tortu:
1. Czekoladowe ciasto rozkrajamy na pół. Pierwszą połówkę wstawiamy do tortownicy, potem układamy zamarznięty blat miętowy, układamy drugą część czekoladowego ciasta. Wstawiamy do zamrażarki na minimum godzinę.
2. Wyjmujemy ciasto z tortownicy, ozdabiamy bitą śmietaną. Wstawiamy do zamrażarki aż do czasu podawania. Możemy przechowywać je przez tydzień w zamrażarce.

Przed podaniem należy wyjąć ciasto na 10 minut do temp. pokojowej a potem kroić. Smacznego :)