niedziela, 16 czerwca 2013

JOGURTOWY desernik LIGHT- sernik na zimno.


Sernik, a właściwie desernik, bo właściwie poza odrobiną ricotty nie ma w nim sera. Jest lekki, orzeźwiający, niesłodki, mocno jogurtowy. Oczywiście z dodatkiem jagód i truskawek, lub dowolnych ulubionych owoców. Można przygotować wersję w pucharkach lub w tortownicy. Polecam szczególnie na gorące dni takie jak dzisiaj. Warto wspomnieć że nie ma zbyt wielu kalorii co niewątpliwie jest atutem!

Składniki: (tortownica 20cm + 2 pucharki)
2 jogurty greckie (po 400 g)
20 g żelatyny
pół szklanki cukru lub więcej (mój wyszedł mało słodki co mi odpowiada) 
3 łyżki jagód lub malin do środka 
1 serek ricotta/ lub mascarpone/ lub 200 ml ubitej kremówki
skórka starta z jednej cytryny

Dodatkowo:
galaretka owoce leśne
pare truskawek pokrojonych w plasterki

1. W dużej misce mieszamy jogurt grecki z cukrem i serkiem ricotta. Dodajemy skórkę z cytryny.
2. Namoczoną żelatynę rozpuszczamy w 1/4 szklanki gorącej wody.
3. Żelatynę dodajemy do masy jogurtowej, mieszamy na gładką masę. Dodajemy jagody.
4. Masę wlewamy do tortownicy. Wstawiamy do lodówki, po godzinie układamy na wierzchu truskawki i zalewamy ostudzoną galaretką. 
5. Desernik będzie gotowy po paru godzinach w lodówce.






30 komentarzy:

  1. Ale smakowicie wygląda! :) bardzo taki lubię!

    OdpowiedzUsuń
  2. serniki na zimno to moje małe słodkie letnie uzależnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojejku, wróciłaś! :) Dawno Cię tu nie było.
    Wracasz z pysznym deserem. Baza z jogurtu greckiego i ricotty musi być cudownie kremowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda długo mnie nie było bo to środowisko jest dosc specyficzne a mialam wiele innych spraw na glowie ale tyle gotuje że żal nie prowadzić bloga! Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Uwielbiam Twoje przepisy super ze wrocilas :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy już nie odchodź!!

    OdpowiedzUsuń
  6. super! wygląda smakowicie.
    Byłoby mi bardzo miło gdybyś odwiedziła mojego bloga i zaobserwowała.
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam, że ta chwila już nie nadejdzie ;) desernik na pewno wypróbuję, w taką pogodę aż się prosi!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo się cieszę, że wróciłaś!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. zrobilam! masa przed stezeniem rewelka dam znac jutro jak wyszlo,
    ja wylozylam biszkoptami spod :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sernik na zimno - chyba jeden z "top 3" moich ulubionych smaków z dzieciństwa :)

    Ściskam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Aga, zaglądałam tu i cicho było... mam nadzieję, że już wszystko dobrze i bardzo się cieszę, że wróciłaś!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny deserek :)
    Miło Cię znowu widzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  13. AaAaaale super, że wróciłaś! Lubiłam wchodzić na Twojego bloga i podziwiać przepisy i zdjęcia! Zawsze coś dobrego u Ciebie znajdę :)
    A co do ciacha... lubię takie lekkie i letnie pyszności, a najbardziej podoba mi się jego nazwa hihi :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Weszłam tu dzisiaj zupełnie przypadkiem i jak się ucieszyłam jak zobaczyłam nowe przepisy! Super, że postanowiłaś wrócić do blogowania, bardzo lubiłam tu zaglądać i już się obawiałam, że całkiem zrezygnowałaś z prowadzenia bloga. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń