Dzisiaj prosty przepis na domowy rum z ananasem i wanilią z dodatkiem brązowego cukru. Będzie on prezentem na urodziny bliskiej mi osoby. Przepis pochodzi z książki "Smakowite prezenty", Sigrid Verbert, i mam nadzieję że takim prezentem się też okaże. Wystarczy kupić śliczne buteleczki i upominek gotowy. Dam znać jak wyszedł za 2 tygodnie :)
1 l białego rumu
1 ananas
1 laska wanilii
4 łyżki cukru trzcinowego
1. Ananasa obieramy, kroimy w kosteczkę, wkładamy do dużego słoika.
2. Wsypujemy cukier, dodajemy laskę wanilii przekrojoną na pół. Wlewamy rum i zakręcamy słoik.
3. Zostawiamy na 2 tygodnie, co jakiś czas potrząsając słojem. Sprawdzamy jego zapach i słodkość. Jeśli rum nie jest dość słodki, dodajemy łyżkę cukru i zostawiamy na kolejny tydzień.
4. Na koniec przecedzamy i wlewamy do butelki.
przepraszam, że trochę nie na temat ale co robisz, że gotujesz i wcinasz te pyszności wszystkie i nie wyglądasz jak kuleczka :)
OdpowiedzUsuńDorota
Moim największych sprzymierzeńcem "diety" jest mój pies, który kocha biegać i chodzić na dłuuugie spacery :)
UsuńA poza tym staram się jeść wszystko z umiarem, co jakiś czas liczę kalorie kontrolnie i staram się jeść w granicach 2500 :)
Pozdrawiam Doroto!
a czy kiedykolwiek odchudzałaś się?
UsuńOczywiscie ze tak, milion razy chyba jak wiekszosc dziewczyn :)
UsuńDomowy rum? Nieźle :) Na pewno byłby wspaniałym prezentem!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze takim będzie :)
UsuńRum na jesień w sam raz , ja bym spróbowała
OdpowiedzUsuńJakie to musi być dobre, kusisz aż za bardzo!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze wyjdzie pyszny :)
Usuńcudoo!! takie jesienne cudo:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńte dwa tyg oczekiwania muszą byc męczące, ale jestem pewna ,ze efekt jest fantastyczny.
OdpowiedzUsuńSliczne fotki, pozdrawiam.
Dziękuje! :)
Usuńrzeczywiście trzeba wykazać się cierpliwością :)
Pozdrawiam
mmm, pewnie rozgrzewająca ta twoja mikstura ;)
OdpowiedzUsuńoj z pewnością ;)
Usuńależ on będzie pyszny!
OdpowiedzUsuńjuż pięknie pachnie! :)
UsuńO ja rum, i to taki.... Pychota pewnie będzie. Jakbyś ciut wcześniej zamieściła, zdążyłabym zrobić trochę na swoje przyjęcie urodzinowe :)
OdpowiedzUsuńA i pięknie wyglądasz na fotkach :) Brawa dla modelki i fotografa :)
Oj przykro mi! Ale nic straconego można zrobić to w ramach prezentu dla kogoś na swięta albo na mikołajki :)
UsuńDziękuje bardzo za komplement!
Pozdrawiam ciepło :)
Tu es tres tres belle <3 no i uwielbiam Twój tatuaż,aaaaaaaa rum to już wgle :))
OdpowiedzUsuńDzieki :) co do rumu mam podobne zdanie i dlatego juz nie moge sie doczekac ;)
UsuńZapowiada się znakomicie :)
OdpowiedzUsuńmuszę zrobić mężowi ;)
OdpowiedzUsuńNie pozostaje mi nic innego jak polecić :)
UsuńOsoba obdarowywana nie wie o Waszych blogowych poczynaniach? Nie uwierzę ;)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie sprawić taki rum. Przydałby się na jutrzejsze śniegi, olaboga!
Na szczescie nas snieg nie dopadl :) za to piękne słońce!
UsuńWiec nadal jest troche czasu zeby przygotowac taki rum :)
Do twarzy Ci z tym rumem : )
OdpowiedzUsuńDzięki :D najbardziej mi do twarzy jak już go spróbuję ;)
Usuńbardzo lubię Twój uśmiech na 1 zdjęciu! :)
OdpowiedzUsuńdzieki :)
Usuńto ja się biorę od razu do zrobienia:) musi świetnie smakować:) mam w domu wielbiciela takich słodkich napojów
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam serdecznie! Najlepiej po dwóch tygodniach sprobowac i ewentualnie doslodzić do smaku- ja dodałam jeszcze 2 łyżki cukru :)
Usuń