Wiele osób obawia się podania tiramisu gościom, bo się źle kroi. Podaję przepis w którym nie ma białek, masa jest gęsta i dlatego świetnie nadaje się do krojenia. Nie dość że pięknie wygląda, to najsmaczniejsze tiramisu jakie jadłam. Ach gdyby nie te kalorie ;)
Składniki:
750 g serków mascarpone
6 żółtek
150 g cukru
szklanka mocnej kawy
1 i 1/2 opakowania podłużnych biszkoptów
kieliszek amaretto
kakao
1. Żółtka ucieramy z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodajemy powoli serek mascarpone cały czas miksując masę. Dodajemy kieliszek amaretto, miksujemy.
2. Kawę zaparzamy i studzimy. Przelewamy do miseczki.
Przygotowanie:
1. Układamy pierwszą warstwę biszkoptów nasączonych w kawie. Każdy biszkopt krótko nasączamy w kawie aby się nie rozpadł.
2. Wylewamy połowę masy z mascarpone. Wyrównujemy łyżką.
3. Układamy drugą warstwę biszkoptów nasączonych w kawie.
4. Wylewamy drugą część masy, wyrównujemy i posypujemy kako.
Tiramisu powinno postać pare godzin w lodówce, najlepiej całą noc chociaż ja swoje jadłam już po 3 godzinach i było pyszne!
Ja robię masę mascarpone+cukier puder+śmietana kremówka i też pięknie się kroi, nawet jeśli nie było chłodzone całą noc. :) Zawsze też można zrobić tort tiramisu na pieczonym biszkopcie i nie będzie problemu z krojeniem. A poza tym każde tiramisu jest pyszne!
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie robiłam tiramisu ze śmietanką ale musze sprobowac! :) robiłam tort tiramisu ale dla mnie to nie to samo :P
Usuńwspaniała klasyka:) jeden z najlepszych deserów świata:)
OdpowiedzUsuńoj tak jest przepyszne i takie "lekkie" ze mozna go zjesc mnostwo! :)
UsuńO rany, ale rozpusta!! Najpyszniejsza z pyszności!!
OdpowiedzUsuńoj tak to jeden z moich top 5 ulubionych deserow :)
UsuńOj tam, kalorie...:)
OdpowiedzUsuńto prawda zapomina sie o nich jedzac te pysznosc!
UsuńChętnie zachowam przepis, skoro tiramisu tak pieknie sie kroi...
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!:-)
Polecam :) Wzajemnie :*
UsuńWłaśnie odryłam twojego bloga, przejrzałam kilka przpisów, boskiego masz bloga, boskie przepsisy, boska ty!
OdpowiedzUsuńA po biszkopty właśnie jadę, odpalam swoją dwukołową rakietę (rower), będzie tiramisu na wieczorne pałaszowanie :3
Dziekuje za mile slowa! :) oj to pysznosci Ci sie szykuja!!! u mnie niestety juz nic po tiramisu nie zostało, pamietaj ze musi przestac pare godzin w lodowce :)
UsuńWłaśnie siedzi w lodówce i co chwilę ktoś chodzi i zagląda czy już stężało ;)
UsuńNie dziwie sie! Daj znac koniecznie jak smakowało :) Pozdrawiam Aga! :)
Usuńwygląda bardzo smacznie, uwielbiam tiramisu:)
OdpowiedzUsuń<3 tiramisu. Chociaż ja lubię wyjadać je łyżką z całej formy/miski/talerza. Najlepiej robi się to z kimś, podczas oglądania filmów. Szybko znika;p
OdpowiedzUsuńoj ja też go nie kroje tylko jem łyżką :) takie pokrojone tylko dla gosci!
UsuńW obliczu czegoś takiego, kalorie tracą na sile... ba, w ogóle znikają :P
OdpowiedzUsuńdokladnie :)
Usuńwidzę, że wróciłaś :(
OdpowiedzUsuńnie smuć się :* moja strona nie jest obowiązkowa :) pozdrawiam Aga
Usuńtiramisu źle się kroi? hm, nie slyszałam o tym, ale Twoje ciasto wygląda naprawdę super! lepiej niż cukierni! :)
OdpowiedzUsuńdzieki :) no wlasnie ja slyszalam wiele razy ze źle sie kroi i nie mozna go podac dla gosci- i rzeczywiscie takie jest jesli uzywa sie bialek
UsuńMega-ciacho :) Tiramisu w wersji "tortu" chyba jeszcze nie widziałam :) Super!
OdpowiedzUsuńŚciskam cieplutko!
Nigdy nie robiłam wersji z białkami i mimo to moje tiramisu zdarzało się płynne. Osobne porcje dla każdego rozwiązywały problem braku estetyki ;) Ja tu niemal na diecie, a Ty takie rzeczy..
OdpowiedzUsuńprzy tiramisu kalorie się nie liczą :)
OdpowiedzUsuńZresztą Tobie nadmiar z pewnością nie zaszkodzi ;)